Już mamy własną marchew – prawie własną, bo z ogrodu babci.
Ale naszą, polską i zdrową. Bardzo zdrową – ‘nie sypaną’.
Wszyscy wiemy, że marchew jest dla nas dobra:
- pomaga w utrzymaniu zdrowej skóry,
- korzystnie wpływa na wzrok,
- zapobiega zaparciom.
Naprawdę warto chrupać ją na surowo i z rana na czczo też się przyda.
Marchewka jest wdzięcznym składnikiem wielu potraw – dziś polecamy Wam ciasto marchewkowe.
Składniki
- 260 g mąki pszennej / często podmieniamy pół na kukurydzianą/
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody
- 1 i pół łyżeczki cynamonu
- 290 ml oleju rzepakowego /lub słonecznikowego/
- 200g brązowego cukru miałkiego / lub ciut mniej
- 50g drobnego cukru do wypieków /zwykły też się sprawdzi
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- 4 jaja
- 300 g marchwi startej
- 100 g posiekanych orzechów /włoskich lub laskowych czy pekan/
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
W większym naczyniu umieścić olej i oba cukry + ekstrakt z wanilii.
Wymieszać rózgą kuchenną do dokładnego połączenia się i dodawać jaja, jedno po drugim, mieszając.
Mąkę, proszek do pieczenia, sodę i cynamon przesiać bezpośrednio do wymieszanych składników.
Wymieszać delikatnie, dodać marchew i orzechy, można zmienić rózgę na łyżkę.
Przelać ciasto do formy wyłożonej papierem i piec przez 30 minut w temperaturze 170 stopni lub do suchego patyczka.
Polewa
- 300 g serka Philadelphia lub Łaciaty czy Bieluch śmietankowy
- 90 g masła w temperaturze pokojowej
- 1/4 szklanki cukru pudru przesianego
- 4 łyżki płynnego miodu
Masło i cukier utrzeć mikserem, dodać miód i powoli serek, sprawdzić smak i polać na wystudzone ciasto.