
Dominika Przykucka
W sytuacjach awaryjnych , kiedy widzę, że moim włosom przydałoby się odświeżenie, a nie mam czasu na ich mycie , suszenie czy inne zabiegi pielęgnacyjne i jestem zmuszona wyjść z domu, wtedy z odsieczą przybywa mi suchy szampon do włosów.
Czytałam, że suchy szampon to wynalazek, który stosowały już nasze babki, aby przedłużyć świeżość swoich włosów, jednak nie była to taka chemiczna bomba jak te, które stoją na półkach sklepowych, a jedynie naturalna…. skrobia ziemniaczana! Skrobię ziemniaczaną można zastąpić innymi sproszkowanymi specyfikami, jeśli jednak jesteś zwolenniczką płynnych preparatów, nie rozczarujesz się. Jeśli więc akurat nie masz czasu/ chęci/ siły, by umyć włosy, możesz wypróbować któryś z poniższych sposobów na to, by o jeden dzień przedłużyć świeży wygląd włosów.
Co znajdziemy na półkach sklepowych
Sklepowe suche szampony mają raczej kiepskie składy. Prócz skrobi znajdują się tutaj gazy i alkohol denaturat, wysuszające skórę głowy oraz włosy. Jeśli często używasz takiego szamponu, możesz zrobić sobie wielką krzywdę. Bardzo łatwo o przesuszenie skóry głowy i włosów oraz podrażnienie mogące spowodować powstanie łupieżu, a nawet swędzących krostek na całej głowie.
Naturalna alternatywa dla drogeryjnych gotowców

Jeśli szukasz łagodniejszego i mniej inwazyjnego rozwiązania niż te dostępne w sklepach , to polecam własnoręcznie zrobić swój suchy szampon. Jest to banalnie szybkie i proste, wystarczy jedynie sproszkowana substancja, która ma właściwości absorpcyjne. Użyta substancja będzie wersją bazową szamponu, który można wzbogacić o inne dodatki, ale o tym nieco później. Warto wykorzystać produkty, które zazwyczaj każda z nas ma w swoim domu:
– skrobia kukurydziana, ziemniaczana lub mąka ryżowa
– puder/zasypka dla dzieci lub inny puder, np. matujący do twarzy o dobrym składzie (np. bambusowy)
– talk
Produkty, których również możesz użyć, a których być może nie posiadasz w domu:
– glinka ( najlepiej zielona) – glinki zawierają krzemionkę, która absorbuje sebum, glinka zielona ma właściwości oczyszczające i normujące pracę gruczołów łojowych, jest stosowana przy cerze łojotokowej/tłustej;
– ziemia okrzemkowa –zawiera całą masę cennych minerałów , ma działanie wysuszające, gdyż bardzo dobrze absorbuje płyn;
– pudry indyjskie – są to pudry ziołowe, które mają wiele fajnych właściwości poza odświeżaniem przetłuszczonej skóry głowy, gdyż mogą np. przyspieszać porost włosów, zapobiegać ich wypadaniu, delikatnie koloryzować włosy maskując siwiznę, jednak mają one ponoć dość intensywny zapach, który nie każdej przypadnie do gustu.

Zanim zaaplikujemy nasz szampon, należy przygotować włosy do zabiegu. Powinny być dokładnie wyszczotkowane, gładkie i bez kołtunów, co ułatwi rozprowadzenie szamponu. Proszek najlepiej nakładać na włosy bezpośrednio palcami lub dużym pędzlem do pudru i dobrze wetrzeć w skórę głowy w miejscu, gdzie zauważyłyśmy przetłuszczenie się włosów. Pozostawić na 1 lub 2 minuty, by wchłonął łój i brud z włosów, a następnie wyczesać jego nadmiar szczotką lub grzebieniem. Niestety proszek może pozostawić po sobie widoczne białe ślady, dlatego wersja bazowa nie nadaje się dla brunetek. Jeśli masz ciemny kolor włosów, wystarczy dodać do mieszkanki kakao lub cynamon w proporcji 1:1 i… voila! – kolor proszku zmieni odcień na brązowy i nie będzie tak widoczny na włosach oraz skórze głowy (proporcje: jedna łyżka mąki na 1 łyżkę kakao lub cynamonu). Nasz szampon warto wsypać do pojemnika z małymi otworkami, np. po zasypce dla dzieci lub do solniczki, co ułatwi nam stosowanie produktu.
Jeśli wolisz płynne produkty, to możesz wykonać odświeżający aerozol do włosów, który dzięki dodatkowi olejku eterycznego dodatkowo będzie pielęgnował skórę głowy.
Spray odświeżający do włosów jasnych i ciemnych
-1 szklanka ciepłej wody
-¼ szklanki skrobi kukurydzianej lub mąki ziemniaczanej
-¼ szklanki wódki lub wyciągu z oczaru wirginijskiego
10 kropli olejku eterycznego (warto wybrać olejek, który jest polecany do cery tłustej, trądzikowej, np. z drzewa herbacianego lub lawendowy)
Połącz ze sobą wszystkie składniki i przelej do butelki z atomizerem. Przed każdym użyciem należy dobrze wstrząsnąć i rozpylać u nasady włosów i na tłustych częściach włosów. Pozostawić do wyschnięcia.
Niestety, wykonane przez nas suche szampony nie będą aż tak skuteczne jak te drogeryjne, jednak w tym przypadku mamy pewność , że nie traktujemy włosów żadną szkodliwą chemią i nie pogorszymy stanu włosów czy skóry głowy.

Pamiętaj, że suchy szampon nie zastąpi mycia włosów. Z każdą kolejną warstwą suchego szamponu brud będzie się nawarstwiał, a włosy staną się bardziej oklapnięte, dlatego radzę stosować go z umiarem. Co, jeśli nie suchy szampon?
Szczotka z gazą
Przeczytałam , że ponoć włosy można odświeżyć przez szczotkowanie włosów szczotką z nałożoną na nią gazą. Ważne jest, by szczotka była np. drewniana i z naturalnym włosiem. Gazę należy porządnie naciągnąć na włosie szczotki. Naturalne materiały nawet przy długim czesaniu nie spowodują, że włosy zaczną się elektryzować. Na gazie owiniętej wokół szczotki zbierze się brud i tłuszcz, a włosy będą wyglądały lepiej. Myślę, że mogłoby to być dobre przygotowanie włosów pod suchy szampon, gdyż jako samodzielne rozwiązanie wydaje się być niewystarczająco skuteczne.
Żel antybakteryjny do rąk bez spłukiwania
Jeśli masz pod ręką żel antybakteryjny, który stosuje się bez użycia wody i bez konieczności spłukiwania, możesz użyć go również, by nadać włosom lepszy wygląd. Wyciśnij trochę żelu na rękę i nałóż na włosy, przeczesz szczotką. Sposób jest niezły, ale nieidealny, włosy wyglądają wyraźnie lepiej, ale nie ma efektu “wow”.
Warto próbować zamienić naszpikowane szkodliwymi związkami kosmetyki na naturalne i bardziej bezpieczne rozwiązania. Tworzenie własnych kosmetyków to niezła frajda i oszczędność pieniędzy. No i naprawdę widać, że dobrze spełniają swoje zadanie!