Teresa Grabska
Moja córka poprosiła mnie o instrukcję – jak się skacze na skakance. Niestety, na skakankę jest jeszcze za mała, ale ożywiła w mojej pamięci wspaniały dziecinny czas. Przypomniałam sobie gumę, sznura, kapsle i podchody. Przypomniałam sobie raz dwa trzy za siebie i pobite gary.

Co smutne, nie słyszymy już na placach zabaw żadnej pałki zapałki dwa kije i nie obserwujemy skaczących dziewczynek.
Obecnie spędzanie wolnego czasu na podwórku, placu zabaw czy na spacerze zastępowane jest graniem w gry komputerowe i oglądaniem telewizji. Tymczasem rodzicielska inicjatywa w połączeniu z propozycją ciekawych zabaw może skutecznie zachęcić dzieci do aktywnego spędzania czasu.
Rodzice, przypomnijmy sobie, ile radości dawały nam te zabawy i przedstawmy je swoim dzieciom. Ruch to zdrowie, a wyjście z dzieckiem na świeże powietrze będzie miało pozytywny wpływ i na naszą formę, i na kieszeń.

Słońce to niesamowita dawka energii i witaminy D – niezbędnej dla kości i zębów oraz prawidłowego funkcjonowania metabolizmu. Przebywanie na słońcu podnosi poziom endorfin i zapewnia spokojny sen. Korzystanie ze świeżego powietrza bez względu na porę roku pomaga wzmocnić odporność organizmu.
Dzieci, które spędzają aktywnie czas na dworze, mają lepszą koordynację ruchową i kondycję. Podczas zabaw zespołowych uczą się współpracy i zdrowej rywalizacji. Młodsze dzieci naśladują starsze, podejmują nowe wyzwania , uczą się odwagi i kształtują swój charakter. Aktywność ruchowa ma istotny wpływ na obniżenie poziomu stresu i może pomagać nieśmiałym dzieciom w próbie przezwyciężenia nieśmiałości.
Podwórko to miejsce, gdzie nasze dzieci mogą znaleźć najlepszego kolegę czy koleżankę. To tu jest również szansa na ujawnienie się jakiejś umiejętności lub wybitnego uzdolnienia naszego dziecka.
Aktywność na świeżym powietrzu nic nie kosztuje.

Aktywni rodzice wychowują aktywne dzieci.
Bądźmy tymi rodzicami, którzy organizują czas i czuwają, ale jednocześnie dają dziecku swobodę w poznawaniu własnych umiejętności. Dajmy wzór, jak się bawić.