
Życie człowieka jest pełne wzlotów i upadków. Radosne, miłe chwile, czas spokoju, kiedy nie ma powodów do zmartwień, przeplatają się z mniejszymi lub większymi trudnościami, a także poważnymi problemami, które niekiedy osiągają takie rozmiary, że zdają się być niemożliwe do rozwiązania. Momenty te najczęściej wiążą się z niepokojem, lękiem, poczuciem zagrożenia, obawą, że trudna sytuacja, w jakiej się znalazło, może pociągnąć za sobą negatywne, nieodwracalne skutki.
Zdarza się, że osoba stojąca w obliczu problemu, który ją przerasta, nie dostrzega możliwości usunięcia go, traci nadzieję, tymczasem nie ma sytuacji bez wyjścia – każdy problem można rozwiązać przynajmniej na kilka sposobów!
Ważne: Zajmij się tylko jednym problemem na raz i rozłóż go na jak najmniejsze części, unikając ogólników.
1. Zdefiniuj problem.
Rozpocznij od nazwania i opisania problemu – czego dotyczy, na czym polega.
2. Ustal cel rozwiązania problemu.
Odpowiedz sobie na pytania: “Co chcę osiągnąć?”, “Do czego dążę?”, “Czego oczekuję?”.
3. Kreatywne poszukiwanie rozwiązania.
⦁ Wypisz na kartce wszystkie sposoby rozwiązania problemu, jakie przychodzą Ci do głowy. Powinny być one konkretne, realistyczne, możliwe do zastosowania, a także ograniczone w czasie (o określonym początku i końcu).
⦁ Postaraj się być elastyczna, otwarta na własne pomysły lub podpowiedzi bliskich Ci osób (takich, które miały podobne doświadczenia i sobie z nimi poradziły lub wiodących życie warte naśladowania, posiadających mądrość życiową – “dobry wzór”, np. rodzice, dziadkowie).
⦁ Pamiętaj, że to, co w pierwszym odczuciu wydaje Ci się absurdem, po przemyśleniu może okazać się pomysłem godnym uwagi.
⦁ Nastawienie, postawa czy nawyki często utrudniają pracę na tym etapie.
⦁ Skup się na rozwiązaniu problemu.
⦁ Skoncentruj się na tym, co możesz zrobić teraz, nie trwoniąc czasu na nadmierne rozmyślanie o przyszłości oraz o tym, co minęło.
Chrześcijanie mają łatwiej? Chrześcijański system wartości i zasady moralne zawarte w Biblii znacznie ułatwiają proces poszukiwania właściwej drogi rozwiązania problemu, przyspieszając go - szczególnie w przypadku postanowień względem spraw mających znaczenie dla całego życia, których skutki są odczuwalne nie tylko przez nas samych, ale dotyczą innych ludzi. Zasady te są uniwersalne i niezawodne. Pomagają one podjąć prawdziwie oczyszczającą decyzję, ponieważ wiążą się z tym, co dobre, szlachetne, piękne i sprawiedliwe. Dodatkowo wiara w Boga pozwala uwolnić się od napięcia związanego z problemem, z jakim człowiek musi się zmierzyć, co również jest niezwykle pomocne i usprawnia całą procedurę.
4. Zastanów się nad korzyściami oraz stratami wynikającymi z każdego z rozwiązań – plusy i minusy.
Co dobrego stanie się, gdy postąpisz w taki sposób? Co zyskasz? Jakie koszty poniesiesz? Czemu będziesz musiała stawić czoło, by rozwiązać problem?
W przypadku, gdy chcemy rozwiązać problem, nie zawsze mamy do wyboru wygodną dla nas opcję. Czasami konieczne jest pójście na kompromis i wówczas musimy liczyć się z tym, że nie wszystkie konsekwencje naszych działań będą zgodne z oczekiwaniami, jakie mamy względem danej sprawy.
Kiedy stajemy w obliczu problemu, który jest rzeczywistością niewygodną dla nas, stresującą, rozwiązanie go, czyli wyjście z tej sytuacji, wyzwala, oczyszcza, nawet jeśli przynosi nie tylko zyski, ale także straty.
5. Wybierz jedno rozwiązanie.
Przyjrzyj się zyskom i stratom wypisanym przy każdym z pomysłów. Wybierz to z rozwiązań, które najbardziej Ci odpowiada.
6. Zaplanuj realizację rozwiązania.
Jakie kroki podejmiesz, by zmierzyć się z problemem? Ile czasu na to poświęcisz? Co może Ci przeszkodzić w osiągnięciu celu? Jak poradzisz sobie z ewentualnymi przeszkodami? Bądź konkretna, zwracaj uwagę na szczegóły.
7. Wprowadź swój plan w życie.
Nie odkładaj niczego na później! Czym prędzej zabierz się do działania!
8. Oceń rezultaty.
Czy udało Ci się osiągnąć zamierzony cel? Rozwiązałaś problem? Co się zmieniło? Jesteś zadowolona z wyniku? Czego się nauczyłaś?
9. Jeżeli nie jesteś zadowolona z efektu, przeanalizuj wszystko, co zrobiłaś do tej pory i zacznij jeszcze raz.
Twój plan nie zadziałał? Nie poddawaj się! Sprawdziłaś dopiero pierwszą z możliwości, a to jedna z wielu innych. Czasami zdarza się tak, że nie ma pożądanych efektów, ponieważ problem został niewłaściwie zdefiniowany, dlatego zanim ponownie zaczniesz zastanawiać się nad rozwiązaniem, przypomnij sobie, z jakim problemem się mierzysz oraz czego tak naprawdę, w głębi serca, oczekujesz i potrzebujesz. Nie myli się tylko ten, kto nic nie robi.
Procedurę zamieszczoną powyżej można wykorzystać do rozwiązania własnego problemu (indywidualnie), problemu w swoim małżeństwie (wówczas każdy krok należy zrealizować wspólnie z partnerem, skupiając się na celu - bez oskarżania i krytykowania siebie nawzajem) lub większej grupie (“burza mózgów”).