Anna Kopeć

„A to będzie dla was znakiem: Znajdziecie niemowlątko owinięte w pieluszki i położone w żłobie. I zaraz z aniołem zjawiło się mnóstwo wojsk niebieskich, chwalących Boga i mówiących: Chwała na wysokościach Bogu, a na ziemi pokój ludziom, w których ma upodobanie.”
Ewangelia Łukasza 2: 12-14
Zadanie na dziś:
Pora na pierniczki. Dni wypiekania pierniczków w naszej rodzinie mają wieloletnią tradycję. Od lat, co roku organizujemy w naszym domu przyjęcia z pierniczkami w roli głównej. Zazwyczaj zapraszamy wszystkie dzieci z kościoła, wraz z mamami i pieczemy lub dekorujemy pierniczki, popijając przy tym gorącą czekoladę (albo sok pomarańczowy z cynamonem i miodem, na gorąco).
Co roku wspominamy sobie przy okazji nasze spotkania z lat poprzednich, no i tworzymy kolejne – wypiekamy nowe wspomnienia!

Będzie to dobra okazja, żeby wypróbować waszą czekoladę instant. Uwaga, żeby tylko zachować umiar i nie przeholować z tymi słodkościami…
Dzisiaj proponuję jedynie upiec pierniczki. A dekorację pozostawiamy na jutro, kiedy będą dobrze wystudzone.
Dzisiaj potrzebne nam będą: ciasto na pierniczki, stolnica, wałek i foremki.
Przepis I:
120 g masła
300 g płynnego miodu
600 g mąki pszennej
100 g drobnego cukru
2 łyżeczki sody
szczypta soli
4 łyżki przyprawy korzennej
1 całe jajko
Masło i miód podgrzewamy na wolnym ogniu, aż masło się rozpuści. Miód z masłem studzimy, ale tylko do takiego momentu, żeby był dalej płynny.
Suche składniki dokładnie mieszamy i wlewamy do nich miód z rozpuszczonym masłem i jajko. Wszystko dokładnie mieszamy i zagniatamy w kulę. Ciasto jest dosyć miękkie, więc trzeba je podsypywać mąką. Ale nie musi leżakować i można od razu wykrawać foremkami pierniczki. Piec 6-8 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni Celsjusza.
Przepis II:
500 g mąki pszennej
100 g mąki żytniej
2 duże jajka
130 g cukru pudru
100 g masła
100 g miodu
1 łyżka przyprawy do piernika
1 łyżka kakao
1 łyżeczka sody oczyszczonej
Suche składniki mieszamy. Dodajemy miód z rozpuszczonym masłem. Wyrabiamy. Wałkujemy. Wykrawamy pierniczki. Pieczemy w 180 stopniach Celsjusza przez 8-10 minut.
Mam nadzieję, że to będzie dla Was czas pełen radości!
